Energetyczne sobotnie popołudnie na Pomorzu Zachodnim. Czy Portowcy zmazali plamę po fatalnym występie w Radomiu? Czy Motorowcy pokazali ofensywniejszy futbol niż przed tygodniem z MZKS Arką Gdynia? MKS Pogoń Szczecin wygrała z Motorem Lublin.
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Źródło: Facebook Motoru Lublin
Czwarte spotkanie w ramach drugiej kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy sezonu 2025/2026. Na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie MKS Pogoń Szczecin podejmował Motor Lublin. Gospodarze bili się o pierwsze Mistrzostwo Polski w historii klubu. Przed tą kolejką zajmowali szesnaste miejsce w ligowej tabeli ze stratą trzech punktów do pierwszego RKS Radomiaka Radom. W letnim okienku transferowym Duma Pomorza pozyskała Kacpra Kostorza (powrót z NAC Breda z wypożyczenia), Dominika Gila (powrót z MKS Floty Świnoujście z wypożyczenia), Natana Ławę (przeniesienie z drużyny rezerw), José Ángela Pozo (José Pozo - transfer definitywny z WKS Śląska Wrocław), Mariana Fernando Huję (Mariana Huję - transfer definitywny z FC Petrolul Ploiești), Mame Mora Ndiaye (Mora Ndiaye - transfer definitywny z GS Athens Kallithea), Paula Omo Mukairu (Paula Mukairu - transfer definitywny z FC København), Musę Juwarę (transfer definitywny z Velje BK) i Jana Biegańskiego (transfer definitywny z Sivassporu). Dodatkowo straciła Rafała Kurzawę (transfer definitywny do KS Bruk-Bet Termalici Nieciecza), Mariusza Malca (transfer definitywny do WKS Śląska Wrocław), Stanisława Wawrzynowicza (transfer definitywny do KS Sokoła Kleczew), Huberta Turskiego (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Marcela Wędrychowskiego (transfer definitywny do GKS Katowice), Luiza Gustavo Oliveirę da Silvę (Luizão - powrót do West Hamu United FC z wypożyczenia), Benjamína Ignacio Rojasa Ferrerę (Benjamína Rojasa - transfer definitywny do Académico de Viseu), Kacpra Łukasiaka (transfer definitywny do GKS Katowice), Łukasza Łęgowskiego (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Olafa Korczakowskiego (transfer definitywny do MKS Puszczy Niepołomice), Macieja Kowala (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Antoniego Klukowskiego (transfer definitywny do RTS Widzewa Łódź), Dominika Gila (transfer definitywny do MKS Floty Świnoujście), João Pedro da Costę Gamboę (João Gamboę - transfer definitywny do Jeonbuk Hyundai Motors), Wojciecha Lisowskiego (przeniesienie do drużyny rezerw) i Kacpra Gołębiewskiego (transfer definitywny do KS Świtu Szczecin). W pięciu ostatnich meczach ligowych Portowcy ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z Motorem Lublin 3:0), dwa razy zremisowali (u siebie z Lechią Gdańsk 3:3 i na wyjeździe z BKS Jagiellonią Białystok 1:1) i ponieśli dwie porażki (na wyjeździe z RKS Radomiakiem Radom 2:0 i RKS Radomiakiem Radom 5:1). Goście walczyli o poprawienie najlepszego wyniku w swojej historii. Przed tą serią gier byli na szóstej pozycji, mając tyle samo oczek, co pierwszy RKS Radomiak Radom, ale gorszy bilans bramkowy od Zielonych. W letnim okresie transferowym Żółto-Biało-Niebiescy pozyskali Mikołaja Kosiora (powrót z KS Świdniczanki Świdnik z wypożyczenia), Patryka Romanowskiego (powrót z MKS Znicza Pruszków z wypożyczenia), Sebastiana Kozieja (powrót z KS Wisły Puławy z wypożyczenia), Miłosza Lewandowskiego (powrót z KS Wisły Puławy z wypożyczenia), Floriana Haxhę (transfer definitywny z SV Kapfenberger), Karola Czubaka (transfer definitywny z KV Kortrijk), Kacpra Karaska (transfer definitywny z KS Bruk-Bet Termalici Nieciecza), Ivo Tiago dos Santosa Rodriguesa (Ivo Rodriguesa - transfer definitywny z FC Moreirense), Kacpra Szymanka (transfer definitywny z KS Wisły Puławy), Paskala Konrada Meyera (Paskala Meyera - transfer definitywny z Holstein Kiel), Kacpra Plichtę (transfer definitywny z ZKS Stali Rzeszów), Patryka Kukulskiego (transfer definitywny z MKS Karkonoszy Jelenia Góra) i Renata Oleqa oğlu Dadashova (Renata Dadashova - transfer definitywny z RKS Radomiaka Radom). Dodatkowo stracili Piotra Ceglarza (transfer definitywny do Ruchu Chorzów), Kacpra Rosę (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Marcela Gąsiora (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Samuela Mráza (transfer definitywny do FC Servette Genewa), Jeana-Kévina Augustina (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Antonio Valentino Sefera (Antonio Sefera - powrót do Hapoelu Beer Sheva z wypożyczenia), Kacpra Wełniaka (transfer definitywny do GKS Tychy), Kaana Caliskanera (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Mikołaja Kosiora (transfer definitywny do KS Hetmana Zamość), Miłosza Lewandowskiego (nieprzedłużenie wygasającego kontraktu), Igora Kuchtę (powrót do KS Świdniczanki Świdnik), Kamila Kruka (transfer definitywny do GKS Górnika Łęczna), Patryka Romanowskiego (transfer definitywny do CWKS Resovii) i Igora Bartnika (transfer definitywny do MKS Avii Świdnik). W pięciu ostatnich starciach ligowych Motorowcy odnieśli trzy zwycięstwa (u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 1:0 i MZKS Arką Gdynia 1:0 oraz na wyjeździe z RKS Radomiakiem Radom 2:3) i ponieśli dwie porażki (u siebie z GKS Piastem Gliwice 1:4 i na wyjeździe z MKS Pogonią Szczecin 3:0). W kadrze meczowej zespołu Mateusza Stolarskiego, na pojedynek ze Szczecinianami, zabrakło Karola Czubaka (kontuzja mięśniowa). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy MKS Pogoń Szczecin przełamała się przed własną publicznością? Czy Motor Lublin pokazał swoją moc na wyjeździe? Przekonajmy się.
W poprzednich spotkaniach drugiej kolejki PKO BP Ekstraklasy 2025/2026 KS Cracovia pokonała na Stadionie KS Cracovii im. Józefa Piłsudskiego przy ulicy Kałuży 1 w Krakowie KS Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:0, MZKS Arka Gdynia podzieliła się punktami na Stadionie Miejskim w Gdyni z RKS Radomiakiem Radom 1:1, a GKS Piast Gliwice skapitulował na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach z Górnikiem Zabrze 0:1. W pozostałych meczach drugiej kolejki Lechia Gdańsk zagra na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z KKS Lechem Poznań, RKS Raków Częstochowa zmierzy się na zondacrypto Arenie w Częstochowie z Wisłą Płock, BKS Jagiellonia Białystok podejmie na Chorten Arenie w Białymstoku RTS Widzew Łódź, Korona Kielce przyjmie na EXBUD Arenie w Kielcach CWKS Legię Warszawa, a GKS Katowice zawalczy na Arenie Katowice przy ulicy Nowej Bukowej 1 w Katowicach z KGHM Zagłębiem Lubin.
Sobotnie popołudnie na Pomorzu Zachodnim. Spisujący się przeciętnie w ostatnich miesiącach Portowcy kontra prezentujący wysoką formę w ostatnich tygodniach Motorowcy. Czy Robert Kolendowicz przechytrzył Mateusza Stolarskiego?
SKŁADY
MKS POGOŃ SZCZECIN
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Porównując skład gospodarzy z przegranego starcia wyjazdowego z RKS Radomiakiem Radom, a ten, jaki wybiegł przeciwko Lublinianom, Robert Kolendowicz dokonał zaledwie jednej zmiany. Na ławce rezerwowych zasiadł Leonardo Borges da Silva (Léo Borges). W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Leonardo Koutris. Czy ta korekta wpłynęła pozytywnie na jakość gry defensywnej Portowców?
MOTOR LUBLIN
Źródło: Facebook Motoru Lublin
Porównując jedenastkę gości z wygranego pojedynku domowego z MZKS Arką Gdynia, z tą, która wybiegła na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie, Mateusz Stolarski dokonał zaledwie jednej roszady. Na ławce rezerwowych zasiadł Christopher Serge Simon (Christopher Simon). W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Renat Dadashov. Czy ta zmiana spowodowała lepszą grę w ataku Motorowców?
MY PORTOWCY, MY PORTOWCY, GRANATOWO-BORDOWA KREW W NASZYCH SERCACH ZAWSZE POGOŃ JEST, POGOŃ SZCZECIN MKS
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Źródło: Facebook Motoru Lublin
Pierwsze minuty tego spotkania przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im ostatniego podania. Gospodarze nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę przyjezdnych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.
W szóstej minucie niskie dośrodkowanie Kamila Grosickiego z rzutu rożnego. Piłkę głową zgrali Rolf Linus Wahlqvist Egnell (Linus Wahlqvist) i Arkadiusz Najemski. Do piłki doszedł Danijel Lončar, ale jego strzał głową poleciał obok lewego słupka bramki gości. Trzy minuty później fatalne zachowanie Valentina Alexandru Cojocaru (Valentina Cojocaru) pod własną bramką. Rumuński bramkarz gospodarzy zaczął dryblować pod presją Mathieu Scaleta, który nie odpuścił rywalizacji z Cojocaru i płaskim uderzeniem w środek bramki umieścił piłkę w pustej bramce miejscowych. WIELBŁĄD VALENTINA COJOCARU!!!!!! 0:1.
Źródło: Facebook Motoru Lublin
Piętnasta minuta i dokładna centra Kamila Grosickiego z rzutu rożnego. Do futbolówki dopadł Marian Huja, który strzałem głową w środek bramki pokonał bezradnego Gašpera Tratnika. 1:1.
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Po piętnastu minutach podtrzymany został remis, tym razem, 1:1.
W dwudziestej minucie żółtą kartkę dostał Arkadiusz Najemski za podcięcie Efthymiosa Koulourisa. Trzy minuty później daleki wyrzut z autu Mbaye Jacquesa Ndiaye (Jacquesa Ndiaye) z lewej strony boiska. Piłkę zgrał Renat Dadashov. Do piłki dotarł Bartosz Wolski, ale jego sprytne uderzenie zewnętrzną częścią prawej stopy, bez problemów, złapał Valentin Cojocaru. Dwudziesta szósta minuta i przeciągnięta wrzutka Kamila Grosickiego z rzutu rożnego. Do futbolówki dobiegł Danijel Lončar, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gości. W dwudziestej siódmej minucie płaskie dośrodkowanie Paula Mukairu z lewej strony boiska. Do piłki podbiegł Efthymios Koulouris, ale jego techniczne uderzenie poleciało obok lewego słupka bramki przyjezdnych. Drugie piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Delikatnie lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Po trzydziestu minutach utrzymywał się remis 1:1.
W trzydziestej pierwszej minucie miękka centra Bartosza Wolskiego z rzutu rożnego. Do futbolówki pobiegł Renat Dadashov, ale jego strzał głową, bez problemów, złapał Valentin Cojocaru. Trzy minuty później nieudane uderzenie Adriana Przyborka z dystansu. Trzydziesta siódma minuta i płaska wrzutka Jacquesa Ndiaye z prawej strony boiska. Do piłki przybiegł Krystian Palacz, ale jego płaskie uderzenie, z problemami, złapał Valentin Cojocaru. W czterdziestej pierwszej minucie płaskie prostopadłe podanie Adriana Przyborka do Efthymiosa Koulourisa. Grecki środkowy napastnik gospodarzy wbiegł w pole karne gości, gdzie balansem ciała w prawą stronę zwiódł Hervé Jeana Matthysa (Hervé Matthysa) i płaskim strzałem przy lewym słupku pokonał bezradnego Gašpera Tratnika. 2:1.
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Dwie minuty później żółtko otrzymał Paul Mukairu za podcięcie Krystiana Palacza. Czterdziesta trzecia minuta i dokładne dośrodkowanie Bartosza Wolskiego z rzutu wolnego. Piłkę głową zgrali Hervé Matthys i Linus Wahlqvist. Do futbolówki zabiegł Jacques Ndiaye, ale jego mocne uderzenie z powietrza poleciało nad poprzeczką bramki miejscowych. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry precyzyjna centra Bartosza Wolskiego z prawej strony boiska. Piłkę głową zgrał Renat Dadashov. Do piłki zbiegł Mathieu Scalet, ale jego techniczny strzał, bez problemów, złapał Valentin Cojocaru.
Sędzia Patryk Gryckiewicz zakończył pierwszą połowę na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie. Minimalnie lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali dwie. Goście szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Kamil Grosicki i Jacques Ndiaye. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Duma Pomorza prowadziła 2:1. Gole dla miejscowych strzelili Marian Huja i Efthymios Koulouris, a bramkę dla przyjezdnych zdobył Mathieu Scalet. Jak zmienił się obraz tego starcia po przerwie?
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Źródło: Facebook Motoru Lublin
MY PORTOWCY, MY PORTOWCY NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST POMORZA DUMA I HONOR NASZ, POGOŃ SZCZECIN MKS
Robert Kolendowicz i Mateusz Stolarski nie zdecydowali się na żadne korekty w swoich składach, które wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?
W czterdziestej szóstej minucie nieprzymierzony strzał José Pozo z dystansu. Dwie minuty później dokładne dośrodkowanie Bartosza Wolskiego z rzutu wolnego. Do piłki doszedł Arkadiusz Najemski, ale jego uderzenie głową, bez problemów, złapał Valentin Cojocaru. Czterdziesta dziewiąta minuta i miękka centra Leonardo Koutrisa z lewej strony boiska. Piłkę głową zgrał Marian Huja. Do futbolówki dopadł Fredrik Stensøe Ulvestad (Fredrik Ulvestad), który płaskim strzałem przy prawym słupku pokonał bezradnego Gašpera Tratnika. 3:1.
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
W pięćdziesiątej pierwszej minucie żółtą kartkę zobaczył Leonardo Koutris za wycięcie równo z trawą Michała Króla. Minutę później wysoka wrzutka Bartosza Wolskiego z rzutu wolnego. Do piłki dotarł Renat Dadashov, ale jego uderzenie głową poleciało obok lewego słupka bramki gospodarzy. Pięćdziesiąta szósta minuta i płaski strzał Jacquesa Ndiaye z pola karnego miejscowych. Piłkę, bez problemów, złapał Valentin Cojocaru. W pięćdziesiątej ósmej minucie potrójna roszada dokonana przez Mateusza Stolarskiego. Z boiskiem pożegnali się Jakub Łabojko, Mathieu Scalet i Renat Dadashov, których zastąpili Sergi Samper Montaña (Sergi Samper), Ivo Rodrigues oraz Karol Czubak. Minutę później przestrzelone uderzenie Paula Mukairu z dalszej odległości. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Po sześćdziesięciu minutach Szczecinianie prowadzili 3:1.
W sześćdziesiątej trzeciej minucie podwójna zmiana w ekipie gospodarzy. Murawę opuścili Leonardo Koutris i José Pozo, a w ich miejsce pojawili się Léo Borges oraz Mor Ndiaye. Dwie minuty później nieudany strzał Adriana Przyborka z dystansu. Sześćdziesiąta siódma minuta i złe uderzenie Ivo Rodriguesa z dalszej odległości. W sześćdziesiątej dziewiątej minucie koszmarny strzał Kamila Grosickiego z dystansu. Cztery minuty później daleki wyrzut z autu Michała Króla z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Bartosz Wolski, ale jego uderzenie z powietrza poleciało nad poprzeczką bramki miejscowych. Siedemdziesiąta czwarta minuta i czwarta korekta składu gości. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Michała Króla, którego zmienił Bradly van Hoeven. W siedemdziesiątej piątej minucie podwójna roszada dokonana przez Roberta Kolendowicza. Zeszli kontuzjowany (uraz mięśniowy) Valentin Cojocaru i Kamil Grosicki, weszli Krzysztof Kamiński oraz Musa Juwara. Życzymy Rumunowi szybkiego powrotu do zdrowia. Przedostatnie piętnaście minut tego pojedynku przeszło do historii. Inicjatywę przejęli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Portowcy prowadzili 3:1.
W siedemdziesiątej dziewiątej minucie techniczny strzał Paula Mukairu z dalszej odległości. Piłkę, bez problemów, złapał Gašper Tratnik. Minutę później ostatnia zmiana w ekipie gości. Z boiskiem rozstał się Filip Wójcik, którego zastąpił Paweł Stolarski. Osiemdziesiąta piąta minuta i chybione uderzenie Pawła Stolarskiego z dystansu. W osiemdziesiątej siódmej minucie niedokręcony strzał Musy Juwary z dalszej odległości. Minutę później płaskie dośrodkowanie Léo Borgesa z lewej strony boiska. Do piłki podbiegł Efthymios Koulouris, który płaskim uderzeniem w środek bramki pokonał bezradnego Gašpera Tratnika. 4:1.
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Osiemdziesiąta dziewiąta minuta i ostatnia korekta składu gospodarzy. Murawę opuścił Adrian Przyborek, a w jego miejsce pojawił się Kacper Smoliński. W dziewięćdziesiątej minucie miękka centra Bartosza Wolskiego z rzutu wolnego. Do futbolówki pobiegł Karol Czubak, ale jego strzał głową, bez problemów, złapał Krzysztof Kamiński.
Sędzia Patryk Gryckiewicz zakończył czwarte spotkanie w ramach drugiej kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy sezonu 2025/2026 rozegrane na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie. Pierwsza połowa to optyczna przewaga miejscowych. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali dwie. Przyjezdni szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Druga połowa to znaczna dominacja gości. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali dwa. Najlepszymi piłkarzami tego meczu byli Paul Mukairu i Bartosz Wolski. Po tym starciu Duma Pomorza awansowała na dziewiąte miejsce w ligowej tabeli, a Żółto-Biało-Niebiescy spadli na ósmą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Roberta Kolendowicza zagra na Stadionie Sportowym Bruk-Bet Termalici w Niecieczy z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, natomiast zespół Mateusza Stolarskiego zmierzy się na Motor Lublin Arenie w Lublinie z BKS Jagiellonią Białystok. Ostatecznie, w czwartym pojedynku drugiej kolejki PKO BP Ekstraklasy 2025/2026, MKS Pogoń Szczecin pokonała na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie Motor Lublin 4:1. Gole dla Portowców strzelili Marian Huja, dwa Efthymios Koulouris i Fredrik Ulvestad, a bramkę dla Motorowców zdobył Mathieu Scalet.
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin
Źródło: Facebook Motoru Lublin
MKS POGOŃ SZCZECIN 4:1 MOTOR LUBLIN
Strzelcy bramek:
a) MKS Pogoń Szczecin: Marian Huja (15 minuta), Efthymios Koulouris (41,88 minuta), Fredrik Ulvestad (49 minuta)
b) Motor Lublin: Mathieu Scalet (9 minuta)
Sędzia - Patryk Gryckiewicz
Żółte Kartki:
a) MKS Pogoń Szczecin - Paul Mukairu (43 minuta), Leonardo Koutris (51 minuta)
b) Motor Lublin - Arkadiusz Najemski (20 minuta)
stworzone przez AFK
Post a Comment